ARTYKUŁY

PTAKI ZJADŁY SŁONECZNIKI (20 lipca 2002)

 

Takiego Przystanku Woodstock, jaki organizatorzy szykują w tym roku, jeszcze nie było. Nigdy też prace na żarskim lotnisku nie zaczynały się na trzy tygodnie przed imprezą. Znamy już wszystkie zespoły i wykonawców, którzy wystąpią na specjalnej scenie - jedynej w Polsce. Wśród nich niemiecka grupa Die Toten Hosen i Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Wrocławskiej. Muzycy zagrają na finał Bolero Ravela. Choć do Przystanku zostały jeszcze dwa tygodnie, na lotnisku w Żarach już trwają przygotowania.

 

Oj, będzie się działo 2 i 3 sierpnia na żarskim polu. Jak zapewniają organizatorzy, tegoroczny Przystanek jest wyjątkowy i rozkręcony na dużą skalę. Zagrać na nim chciało ok. 450 zespołów. Wystąpi 28. Wśród nich debiutanci, np. T.Love i starzy znajomi: Raz, Dwa, Trzy, Hej, Sweet Noise. W tym roku po raz pierwszy na głównej scenie zagra zespół zagraniczny. Za zwrot kosztów podróży wystąpi niemiecka legenda Die Toten Hosen. O Woodstocku dowiedzieli się przez internet od swoich polskich znajomych. "Sceniczne zwierzęta", jak nazywają ich krytycy, dadzą czadu w piątek ok. godz. 22.00.

Przystanek będzie wyjątkowy nie tylko z powodu różnej muzyki (usłyszymy rock, metal, reggae, blues, grunge, ska, postpunk, folk, muzykę symfoniczną). Zespoły wystąpią na scenie, która nigdy wcześniej nie była rozstawiana na żadnej imprezie. Wymyślili ją sobie organizatorzy z Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ich wizję rozrysował inż. Piotr Kreszkiewicz. Na żarskim polu stoi na razie szkielet z żelaza. Metalowe rusztowania na wysokości 20 m schodzić się będą w półokrągłe sklepienie. Scena obita zostanie drewnem, po którym uczestnicy Przystanku będą mogli sprayem namalować, co tylko zechcą.

Prawie czterech dni będą potrzebowali oświetleniowcy, by zamontować lampy. Dotychczas wystarczał im jeden. Oświetlenia wymaga nie tylko główna scena, ale i folkowa, którą organizatorzy rozstawią przy drugim stanowisku Pokojowego Patrolu nazwanego Helem. Potężne będzie też nagłośnienie - dwa razy po 100 000 W plus dwie linie opóźniające. Na polu rozstawione zostaną dwa telebimy. To wszystko pojawi się w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Już teraz wyciągnięty jest jedne kran i rozprowadzona sieć wodociągowa. Stoi też 5 totojtojek. Brakuje jeszcze 345. Jak na razie organizatorzy borykają się tylko z jednym problemem.
- Ptactwo wyjadło nam słoneczniki, które zasadzono wokół zaplecza - zdradza Bogdan Waszkiewicz.
Na szczęście ptaki oszczędziły kwiaty rosnące na obrzeżach pola. Symbolem Przystanku Woodstock i w tym roku będzie można ozdabiać włosy i namioty.

 

(tami)
Gazeta Lubuska, nr 168 (15.483), wydanie A B, 20,21 lipca 2002

 

Budową sceny zajmuje się 8-osobowa ekipa z firmy Plet-tac z Ostrzeszowa. Od 1994 r. przygotowują rusztowania pod sceny dla takich imprez jak np. festiwale w Sopocie i Opolu. W Żarach byli dwa lata temu. Wykonywali wtedy konstrukcję pod oświetlenie. Bolesław Janik, dyrektor techniczny firmy, nie chciał zdradzić, ile kosztuje główna scena Przystanku. Zapewnia tylko, że nie są to duże pieniądze. Bogdan Waszkiewicz z Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy obiecał, że całość gotowa będzie do 27 lipca.

Półokrągły kolos
- wysokość - 20 m
- szerokość - 60 m
- głębokość - 15 m
- konstrukcja - 80 ton

Grają najszybciej
Lider Die Toten Hosen, Campino, powiedział kiedyś, że grają tak jak jeżdżą, nie najlepiej ale najszybciej jak to tylko możliwe. W ciągu 20 lat swojej kariery tylko w Niemczech sprzedali 10 milionów egzemplarzy płyt. Są zdobywcami wszystkich nagród przyznawanych przez niemiecki przemysł fonograficzny. Koncertowali na ogromnych stadionach, w więzieniach, szpitalach psychiatrycznych i domach fanów. Reprezentują stary dobry rock i punk. Ich najnowszy album "Unsterblich" zdobył w Niemczech status podwójnej platyny.

<<< WSTECZ